W myśl zasady, żeby nie szukać daleko i dzięki działaniu poczty pantoflowej trafiliśmy na Renault 19 Chamade kilkadziesiąt kilometrów od domu. Auto od razu zebrało najwyższe noty i padła decyzja o zakupie. Klika danych od producenta:
Pojemność silnika: | 1870 ccm |
---|---|
Rodzaj paliwa: | diesel |
Moc: | 47 kW/64 KM przy 4500 obr/min |
Moment obrotowy: | 118Nm przy 2250 obr/min/b |
Prędkość maksymalna: | 161km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h: | 15,7s |
Klimatyzacja: | brak |
Wspomaganie: | brak |
Pompa turbo: | brak |
Skrzynia biegów: | manualna |
Cena wywoławcza - 1500zł, dobicie targu nastąpiło na poziomie 1200zł. Wraz z ubezpieczeniem OC i zieloną kartą (+100zł w Warcie) i kosztami rejestracji całość wyniosła około 1700zł. Tak prezentowało się auto zaraz po zakupie:
Pierwszym miejscem przekazania auta był mechanik samochodowy, mierzenia ciśnienia silnika, wymiana oleju i płynów wraz z filtrami i paskami. Do wymiany
kwalifikowały się tarcze i klocki jak również przewody hamulcowe. Wzmocniony został tłumik oraz jego mocowania. W zawieszeniu przednim wymienione sforznie i tuleje + zaprojektowanie i wykonanie osłony miski olejowej.
Całość w zaprzyjaźnionym warsztacie 750zł.
Osłona jako cały płaszcz blachy 3mm.
Projekt powstał z ogólnodostępnych wzorów naklejek w jeden weekend i auto zostało przeze mnie oklejone co obniżyło koszty grafiki. Flagi zostały docięte z arkuszów kolorowej folii, pozostałe rzeczy wycinane ploterem. Koszty materiałów do oklejenia auta wyniosły ok 150zł, nie licząc czasu i pracy własnej.
Na boku auta głównym motywem stała się sawanna ze zwierzętami Afryki.
Na błotniku tylnym udało się upchnąć mapę z zaznaczoną trasą wyprawy.
Klapa tylna została przyozdobiona w afrykańskie zielone ludziki, które są również na nadkolach przednich.
Dodatkowo słynny już napis koncernu Land Rover, czyli "One life. Live it.", którego nie mogło zabraknąć.
Dół zderzaka to pas zwierząt afrykańskich.
Na masce znalazł się zachód słońca na sawannie jako motyw przewodni.
Koncepcję spania oparliśmy na materacu gąbkowym o wymiarach 200x100. Pozbyliśmy się kanapy tylnej oraz modyfikacji uległa ścianka za tylnymi siedzeniami.
W ten sposób udało nam się uzyskać 190cm długości. Wnęka pod łóżkiem pomieściła drugie koło zapasowe oraz stanowi dodatkowy duży schowek.
Materac opiera się na płycie OSB odpowiednio dociętej do brzegów auta. We wnękę bagażnika udało się zmieścić 30L zbiornik na wodę. Koszty płyty OSB oraz zakup
materaca wyniosły 130zł reszta praca i czas własny.
Materac gąbkowy został docięty na długość 190cm.
Modyfikacja ścianki szyby tylnej dała w efekcie świetną szafkę nocną :)
Na suficie znalazły się dwie ledowe lampki nocne zapalane na dotyk.
Za siedzeniem pasażera zamocowane do podłogi drugie koło zapasowe.
Za siedzeniem kierowcy sporych rozmiarów schowek pod łóżkiem na pościel :)
Bazę namiotu bocznego stanowią dwie rurki o średnicy 15mm wysuwane z belek bagażnika pod kufer o długości ok 140cm. Rurki zabezpieczone są w czasie podróży
jak też po wysunięciu śrubami. Wysokość w namiocie uzyskaliśmy 140cm, więc spokojnie starcza na rozłożenie stolika oraz dwóch krzesełek, drzwi boczne otwierają się swobodnie.
Koszt plandeki, linki i karabinków około 50zł, reszta praca i czas własny.
Rurki lekko rozchylają się na boki.
Za namiot posłużyła plandeka 3x5m przypinana za pomocą karabinków m.in. do ucha holowniczego przód, ramienia wycieraczki, belek dachowych, w bagażniku + dodatkowo przymykana klapą tylną.
Namiot do podłoża trzymają dodatkowo śledzie namiotowe w ilości 8szt.
Bagażnik z belkami fabryczny od modelu Renault 19 wraz z kufrem dachowym o nośności 50kg. Dodatkowo do belek przymocowany szpadel na uchwyt QuickFist oraz obejmę metalową. Koszt bagażnika 30zł, kufer dachowy i szpadel za darmo.
Akumulator o pojemności 74Ah oraz drugi dodatkowy mieści się na podszybiu również o pojemności 74Ah. Dodatkowa instalacja 12V do kabiny auta zasilająca 3 gniazdka zapalniczki, gniazdo USB, CB Radio, radio CD, przetwornicę 230V o mocy 150W. Koszt dodatkowego akumulatora, radia CB, gniazdek zapalniczi oraz przetwornicy 220V to 220zł.
Auto zostało doposażone w 4ry halogeny dalekosiężne 55W na zderzaku przednim o średnicy 115mm, instalacja w oparciu o przekaźniki razem ze światłami długimi. Dodatkowo 2 halogeny dalekosiężne 55W 145mm na dachu, również działające ze światłami długimi. Koszt halogenów i kabli 100zł.
I stała się jasność:)
System audio opiera się na darmowym radiu CD JVC:) 4x55W, niestety nie działa CD, ale jest wyjście AUX i baza muzyki jedzie z nami na odtwarzaczu mp3. Dodatkowo zostały wymienione wszystkie głośniki na sprawne i również darmowe:). Koszty 0zł, reszta praca i czas własny.
3 x gniazdo 12V + USB 5V pod ręką pasażera.
Mała przetwornica 220V/150W w schowku.
Bardzo dużo udało się załatwić za darmo lub zrobić samemu. Nie licząc paliwa i poświęconego czasu wychodzi w zaokrągleniu 3200zł.
Podziękowania w dużej mierze dla rodziny, bez której nie bylibyśmy tak dobrze przygotowani do wyjazdu, a w szczególności:
Tacie | za koncepcję i wykonanie ramy łóżka, namiotu bocznego, mocowania szpadla, załatwienie kół zapasowych, kluczy i drobnych narzędzi |
---|---|
Bratu | za radio i głośniki, drugi akumulator, dorobienie zapasowych kluczyków |
Mamie | za szczepionki i skompletowanie apteczki, za ogromną ilość długopisów, naklejek, balonów i innych drobiazgów dla dzieci |
Również dziękuję kilku znajomym, którzy przyczynili się do efektu końcowego:
Cobrze | za zajęcie się autem i osłonę miski olejowej |
---|---|
Karolowi | za kufer dachowy |
Mariuszowi z | za obsługę indywidualnego zamówienia i ekspresową realizację naklejek |